Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Rosja blokuje Google i Amazon adresy IP w celu ograniczenia dostępu do telegramu

Ciężka walka Telegramu z rosyjskim rządem zaczęła się jeszcze bardziej nagrzewać, po tym jak moskiewski sąd tagański ostatnio narzucił "natychmiastowy zakaz" na Telegram, dopóki firma nie przekaże kluczy szyfrowania FSB, rosyjskiej agencji bezpieczeństwa narodowego.

Po tym, jak poprosił Google i Apple o usunięcie aplikacji z odpowiednich sklepów z aplikacjami, rosyjski rząd blokuje teraz adresy IP należące do Google, Amazon i innych, by odciąć obywatelom dostęp do aplikacji Telegram.

Szef Roskomnadzor, Alexander Zharov, ujawnił, że duża liczba adresów IP należących do Google i Amazon została zablokowana przez rosyjski organ regulacyjny ds. Telekomunikacji w celu zablokowania dostępu do telegramu po wejściu w życie zakazu sądowego.

"Obecnie informowaliśmy obie firmy, że znaczna liczba adresów IP znajdujących się w chmurach tych dwóch usług spadła pod blokiem na podstawie orzeczenia sądu (w celu zablokowania Telegramu)", cytuje Zharov'a. Jak wynika z raportu agencji informacyjnej Interfax, Roskomnadzor do tej pory zablokował 18 podsieci i miliony adresów IP należących do dużej liczby firm, w tym Google i Amazon, aby uniemożliwić internautom dostęp do Telegram za pośrednictwem usług stron trzecich, takich jak Google Cloud i Amazon Web Services.

The Guardian donosi, że Roskomnadzor zablokował dotychczas ponad 16 milionów adresów IP, ale działania rządu nie przyniosły większego efektu, ponieważ użytkownicy Telegram zwrócili się teraz do VPN-ów i serwerów proxy. "Pomimo zakazu, nie zaobserwowaliśmy jak dotąd znacznego spadku zaangażowania użytkowników, ponieważ Rosjanie starają się ominąć zakaz z VPN i serwerami proxy", powiedział założyciel Telegram, Pavel Durov, w wiadomości skierowanej do użytkowników aplikacji. Edward Snowden skoczył na poparcie Durowa, wystawiając go na odwagę przeciwko rządowi rosyjskiemu blokującemu Telegram.

W przeszłości krytykowałam model bezpieczeństwa @ telegramu, ale odpowiedź @ Durova na totalitarne żądanie rosyjskiego rządu, by uzyskać dostęp do prywatnej komunikacji - odmowy i oporu - jest jedyną reakcją moralną i pokazuje prawdziwe przywództwo. //t.co/KtZDpu33wh

- Edward Snowden (@Snowden) 17 kwietnia 2018 r

Ale nie tylko Google i Amazon są wciągnięci w bałagan w Telegramie, ponieważ Facebook również stoi w obliczu ciepła ze strony rosyjskiego rządu za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących przechowywania danych, które stanowią, że sieci społecznościowe powinny przenosić dane wszystkich rosyjskich obywateli na serwery znajduje się w kraju. " Jeśli żadna z [kroków nie zostanie podjęta przez Facebooka] lub niektóre z nich nie zostaną spełnione, lub państwo rosyjskie nie zostanie poinformowane o zamiarze zrobienia tego, wtedy oczywiście będzie istniała kwestia blokowania", zacytował Zharov . Facebook ma podobno do 2018 r. Zachować zgodność z rosyjskimi przepisami dotyczącymi przechowywania danych lub ryzykować zbanowanie w kraju.

Top