Wrażliwa na ruchy platforma Kinect firmy Microsoft była rewolucyjna po uruchomieniu i wciąż robi wrażenie, gdy widzi ją teraz w akcji, jeśli nie ma się jej w salonie przez całą dobę.
Ale ogłoszenia o tym, w jaki sposób Kinect zostanie użyty na Xbox One, powodują dziwne czytanie dla wielu graczy, nawet dla tych, którzy nie potrafią wskazać, co niepokoi plany Microsoftu.
Krótko mówiąc, szeroko rozpowszechnione raporty mówiły, że aby funkcja Xbox One działała, czujnik Kinect musiałby być podłączony i zawsze włączony.
Było to zgodne z wcześniejszymi raportami, że konsola musi być podłączona do działającego połączenia internetowego, aby uniknąć blokowania użytkowników.
Z powodu metody "widzenia" użytkownika przez Kinect, aby umożliwić mu działanie jako kontrolera, wzbudziło to poważne obawy związane z bezpieczeństwem - niekoniecznie skierowane przeciwko samej firmie Microsoft, ale przeciwko ryzyku, że hakerzy będą szpiegować osoby w ich własnym domu.
Kamera z podłączeniem do Internetu - czyli skutecznie działającym w sieci czujnikiem Kinect - mogłaby dać hakerom odpowiednik CCTV z dostępem zdalnym bezpośrednio do domów graczy, gdyby znaleziono exploit.
Nawet jeśli nie, niektóre osoby nie chciałyby dać takiej możliwości Microsoftowi, co wydaje mi się sprawiedliwe.
Czynnikiem klinczującym jest to, że za każdym razem, gdy społeczność graczy wyraża te obawy, Microsoft ogłasza zwrot w sprawie danej funkcji.
Zniknęło zapotrzebowanie na stałe połączenie z Internetem - chociaż twoje konto może zostać zamrożone, jeśli uważasz, że nadużyło ono innych graczy lub w inny sposób działało niewłaściwie.
Zniknęło zapotrzebowanie na czujnik Kinect przez cały czas - chociaż zestaw nadal jest podobno w pakiecie z nową konsolą i prawdopodobnie zostanie skonfigurowany w wielu domach nawet bez zastanowienia.
Tymczasem przeciwnicy Microsoftu wprowadzają własne modele następnej generacji w ramach dość rozciągniętego cyklu odświeżania dla branży gier.
Nintendo Wii-U udowodniło jak dotąd, że jest najbardziej skomplikowaną z nowych konsol, co jest dziwaczne, wychodząc z jednego z najbardziej intuicyjnych, łatwych w użyciu urządzeń elektroniki użytkowej wszechczasów.
Ale to PlayStation 4 firmy Sony jest prawdopodobnie najbardziej wyczekiwana - nie licząc tych, którzy chcą, aby Xbox One pojawił się tylko po to, aby zobaczyć, jak źle działa w sklepach.
PS4 ma godne pozazdroszczenia pochodzenie, podążając śladami wszech czasów największej konsoli (przynajmniej pod względem sprzedaży i długowieczności) PS2, i będę uważnie obserwował, czy uda się jej sprostać spuściźnie dziadka, czy też Microsoft może zdziałać cud i zyskać szerokie poparcie dla Xbox One.